AVE Krzywda - strona nieoficjalna

Dnia 6 maja o godzinie 17 przybywamy do Mętnego i rozgrywamy mecz z ostatnim w lidze zespołem Dragonem Miętne. Spodziewaliśmy się słabej gry gospodarzy a tu miła niespodzianka. Zespół z Mętnego był równorzędnym zespołem i trudno było im zagrozić bramce ale okazje były. Pierwszą z nich miał Pyrzanowski który z lewej strony wypracował sobie z Szarkiem pozycje do strzału , uderzył w bramkarza a ten sparował piłkę na słupek. Drugą okazję miał Klach w ostatnich minutach po podaniu od Poświaty lecz ten strzelił zbyt lekko. Koniec pierwszej połowy. W drugiej połowie zawodnicy się trochę odkryli licząc na bramkę lecz jedna z kontr doprowadziła do prowadzenia Dragona. Ale chłopaki z Ave nigdy się nie poddają :) W wyniku dobrze zapowiadającej się akcji padł strzał za pola karnego widzieliśmy już w piłkę w siatce ale zawodnik z Miętnego w polu karnym zagrał ręką i pan sędzia odgwizdnoł karnego a pewnym wykonawcą okazał się Grzegorz Pyrzanowski. W około 70 minuty odbyła się pierwsza i jedyna zmiana za Poświatę wszedł Paziewski. Po tej zmianie nasze ustawienie wyglądało trochę inacze Paziewski został cofnięty do obrony a Adam Kołnierzak grał na prawej pomocy. W około 83 minuty gry padła druga a zarazem decydująca bramka a strzelcem jej okazał się Pyrzanowski. Po tej bramcę gra była trochę nerwowa ale zdołaliśmy utrzymać zwycięstwo i cenne 3 punkty. Dziękujemy Dragonowi za walkę i ciekawy dla oka mecz.

ORAZ DZIĘKUJEMY WIERNYM KIBICOM :)